Wertebroplastyka jest procedurą chirurgiczną, polegającą na wstrzyknięciu cementu do osłabionego trzonu kręgu, który uległ złamaniu. Jest to zabieg małoinwazyjny, wykonywany z cięcia skórnego długości zaledwie kilku milimetrów. Przy właściwej kwalifikacji pacjentów uzyskuje się znaczną redukcję bólu praktycznie natychmiast po zabiegu. Jednym z częstszych następstw osteoporozy jest złamanie patologiczne trzonu kręgu. Do złamania dochodzi na skutek osłabienia wytrzymałości mechanicznej kręgu, który poddawany działaniu znacznych sił ściskających zapada się. Ocenia się, że rocznie w Polsce schorzenie to dotyczy około 95000 osób. Następstwem złamań jest ból, nieprawidłowa sylwetka i trudności z wykonywaniem nawet najprostszych codziennych czynności. Przez lata poza zapobieganiem występowania osteoporozy niewiele można było zaproponować pacjentom. Dopiero od około 10 lat dostępne są pewne techniki operacyjne, pozwalające do pewnego stopnia odwrócić następstwa osłabienia kości kręgosłupa.
Wskazania
W odcinku piersiowym i lędźwiowym kręgosłupa 80 procent siły przenoszone jest przez trzon, masywną część położoną z przodu kręgosłupa. U osób z osteoporozą dochodzi do osłabienia kości, dotyczy to zwłaszcza kręgosłupa.
Zmieniony patologicznie trzon nie wytrzymuje obciążenia i zapada się, ponieważ tylna część kręgosłupa nie jest objęta procesem chorobowym kręgosłup pochyla się do przodu a złamany trzon ma kształt klina. Do złamania dochodzi nawet bez urazu, nawet podczas chodzenia.
Klasycznie nagle pojawia się znaczny ból, z czasem może dojść do deformacji sylwetki ciała. Głównym wskazaniem do wykonania wertebroplastyki jest właśnie złamanie patologiczne w przebiegu osteoporozy. Metodę stosuje się w ostrej fazie, gdy złamanie jest świeże.
Wertebroplastyka stosowana jest sporadycznie również do wzmacniania kości osłabionych nowotworem czy w ostrych urazach u osób z prawidłową gęstością kości.
Przeciwwskazania
Metoda jest względnie przeciwwskazana u osób z zaburzeniami krzepnięcia. Nie należy jest wykonywać, gdy trzon jest zbyt mocno zapadnięty – nie można wtedy bezpiecznie wprowadzić igły i podać cementu. W kwalifikacji do leczenia kluczowe znaczenie ma doświadczenie chirurga.
Rozwój techniki
Zanim wprowadzono wertebroplastykę nie było dobrych opcji dla pacjentów ze złamaniem osteoporotycznym. Wyniki leczenia chirurgicznego otwartymi technikami klasycznymi były złe, osteoporotyczne kości nie były w stanie utrzymać jakichkolwiek implantów.
Dopiero techniki cementowe pozwoliły na małoinwazyjne odtworzenie i wzmocnienie kręgosłupa. Zasada działania polega na wprowadzeniu za pomocą długiej igły, pod kontrolą RTG, przez niewielkie nacięcie skóry igły bezpośrednio do trzonu kręgu.
Cement podawany jest w formie płynnej, gęstnieje do dużej twardości w czasie około 15-20 minut. Gęstnieniu towarzyszy wydzielanie dużej ilości ciepła, lokalna temperatura dochodzi do ok. 60 st. C. Cement podawany pod ciśnieniem rozpływa się po całym trzonie wzmacniając go i stabilizując.
Można wykonać zabieg praktycznie na dowolnej ilości kręgów, w trakcie jednej sesji lub następujących po sobie zabiegów.
Technika operacyjna
Wertebroplastyka. Za pomocą specjalnej igły (1) wprowadzany jest do trzonu kręgu cement (2)
Zabieg można wykonywać w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym, przez cały czas stosowany jest podgląd rentgenowski. Pacjent leży na brzuchu. Na każdy trzon wykonuje się dwa cięcia skórne długości 4-5 mm, do trzonu wprowadza się specjalne igły o średnicy 3-4 mm. Po upewnieniu się co do właściwego położenia igieł za pomocą RTG pod ciśnieniem wtłaczany jest cement. Następnie igły są wyjmowane, na cięcia skórne można założyć pojedynczy szew skórny. Cały zabieg trwa około 10-20 minut na każdy poziom.
Możliwe powikłania
Poważne powikłania wertebroplastyki są rzadkie, dotyczną mniej niż 5% pacjentów. Można je podzielić na swoiste tylko dla wertebroplastyki oraz ogólne, wspólne dla wszystkich zabiegów chirurgicznych oraz powikłania charakterystyczne dla wertebroplastyki: wyciek cementu. Ponieważ cement podawany jest pod dużym ciśnieniem, wyciek zdarza się często.
Prawie zawsze wyciek jest całkowicie nieszkodliwy, za wyjątkiem sytuacji, gdy cement jest wtłoczony do kanału kręgowego, w którym biegnie rdzeń kręgowy oraz korzenie. Może wtedy dojść nawet do porażenia kończyn dolnych.
Powkłania ogólne: wynikające ze znieczulenia ogólnego, obecnie bardzo rzadkie, zator tętnicy płucnej, powstający gdy dochodzi do zastoju krwi w żyłach kończyn dolnych. O ile następstwa mogą być katastrofalne, ich częstość jest proporcjonalna do czasu trwania zabiegu: w przypadku wertebroplastyki zabieg jest bardzo krótki.
Infekcja – każdy zabieg chirurgiczny wiąże się z ryzykiem infekcji, w tym wypadku ryzyko jest stosunkowo niewielkie ze względu na małe cięcie skórne i krótki czas trwania operacji.
Po zabiegu
Pacjenci po zabiegu są monitorowani przez około 2-3 godziny. Jeśli zastosowano znieczulenie miejscowe, możliwe jest wstawanie z łóżka już po 4-6 godzinach i wypis ze szpitala w ten sam dzień.
Po znieczuleniu ogólnym zaleca się wstawanie z łóżka na drugi dzień. U większości pacjentów ból znacząco zmniejsza się praktycznie natychmiast.
Powrót do pełnej aktywności powinien trwać około 4 tygodnie, przez ten czas należy prowadzić oszczędzający tryb życia.
Kyfoplastyka
Kyfoplastyka również polega na wstrzyknięciu cementu do trzonu. Zasadnicza różnica w stosunku do wertebroplastyki polega na wykorzystaniu balonu, który pod bardzo dużym ciśnieniem podnosi złamany krąg przez podaniem cementu.
W pewnym uproszczeniu balon działa jak podnośnik hydrauliczny. Możliwość podnoszenia złamanych troznów jest główną zaletą, ponadto poprzez przygotowanie loży do podania cementu zmniejsza się ryzyko wycieku cementu.
Największą wadą metody jest cena, która jest nawet 4-5 krotnie wyższa niż w przypadku wertebroplastyki.
OPINIA EKSPERTA
Prof. dr hab. n. med. Wojciech KlocOrdynator Oddziału Neurochirurgii WSS w Gdańsku
„Wertebroplastyka i kyfoplastyka to dwie uznane techniki stosowane głównie w leczeniu złamań patologicznych w przebiegu osteoporozy. Chociaż w ostatnim okresie narosło sporo kontrowersji co do wyników leczenia, minimalnie inwazyjny charakter metod oraz brak sensownej alternatywy powoduje, że chirurdzy z całego świata coraz chętniej sięgają po te metody.”
Wertebroplastyka – stabilizuje złamania kręgosłupa, redukuje ból
Zabieg wertebroplastyki przeprowadza się najczęściej u pacjentów (często kobiet w podeszłym wieku), u których zdiagnozowano kompresyjne złamanie trzonów kręgosłupa w przebiegu osteoporozy lub w wyniku upadku. Należy jednak zaznaczyć, że zabieg wertebroplastyki nie koryguje już istniejącej deformacji kręgosłupa. Wertebroplastykę powinno się wykonać po postawieniu właściwego rozpoznania oraz po wykonaniu badań obrazowych.
Zaleceniami są:
- agresywny przebieg naczyniaka trzonu kręgu, objawiający się nasilonym bólem kręgu
- ostry, silny ból, którego nie da się wyeliminować za pomocą leków, czy stabilizacji w gorsecie
- znaczne ograniczenie funkcjonowania organizmu, przykładowo: brak możliwości stania lub chodzenia.
Wertebroplastykę wykonuje się w przypadku, w którym złamania prowadzą do znacznej utraty wzrostu oraz zniekształceń kątowych, a także, w których kręgi zapadają się w sposób postępujący, np. w przebiegu szpiczaka.
Czynnikami, które przemawiają za szybkim przeprowadzeniem zabiegu, są także złamania wielokrotne (u pacjentów u których doszło kiedyś do złamania kompresyjnego) oraz złamania zlokalizowane na odcinku, w którym odcinek piersiowy kręgosłupa łączy się z lędźwiowym.
Jak wynika z badań, większość złamań kompresyjnych, zrasta się w ciągu trzech miesięcy od pierwszych dolegliwości, czyli bólu. Jeśli złamanie nie zrasta się w ciągu sześciu tygodni, szanse na wyeliminowanie bólu znacznie wzrastają, i wynoszą aż 90%. Zabieg wertebroplastyki nie skoryguje w tym przypadku powstałej deformacji kręgosłupa.
Neurochirurg, po podaniu znieczulenia, wprowadza dwie igły kostne przez nasady do trzonu kręgu.
Cały zabieg wertebroplastyki wykonywany jest pod kontrolą RTG, metodą fluoroskopii, dzięki której igły umiejscowione są w odpowiednim miejscu.
Lekarz, korzystając z podglądu, za pomocą specjalnych instrumentów, pod niskim ciśnieniem wypełnia złamany trzon polimetakrylanem metylu (PMMA), przypominającym cement.
Po wstrzyknięciu, materiał ten szybko twardnieje i tym samym szybko stabilizuje kość.
Zabieg wertebroplastyki, jeśli wykonywany jest w jednym trzonie, trwa ok 20 minut. Przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym. Od razu po nim pacjent obserwowany jest przez godzinę na sali pooperacyjnej, po czym zostaje przeniesiony na salę ogólną.
Pacjent często może wyjść ze szpitala w tej samej dobie w której wykonywany jest zabieg.
Po operacji pacjent zazwyczaj nie musi nosić gorsetu oraz wkrótce może wrócić do normalnej codziennej aktywności. Jeśli otrzyma wypis ze szpitala w dniu samego zabiegu, konieczne jest zorganizowanie odpowiedniego transportu. Ból po zabiegu może zostać całkowicie wyeliminowany bądź złagodzony w ciągu kilku dni.
Pacjenci powinni przez minimum sześć tygodni prowadzić spokojny tryb życia i unikać wysiłku, np. dźwigana, podnoszenia ciężkich przedmiotów. Jeśli operacja była wykonywana w sytuacji, w której zdiagnozowano osteoporozę, pacjent powinien być leczony w Poradni Osteoporozy.
Wertebroplastyka jest zabiegiem chirurgicznym, w którym może dojść do uszkodzenia nerwu lub rdzenia kręgowego. W czasie operacji może dojść również do ucisku rdzenia, który spowodowany jest wyciekiem PMMA do żył lub przestrzeni nadtwardówkowej. Tak jak w przypadku każdego zabiegu chirurgicznego, może pojawić się reakcja alergiczna m.in. na znieczulenie oraz infekcje.
Po wykonaniu zabiegu, 90% pacjentów odczuwa natychmiast lub w przeciągu dwóch tygodni od przeprowadzenia operacji zmniejszone dolegliwości bólowe o 80-90%.
Brak jednoznacznych doniesień odnośnie efektów wykonania wertebroplastyki u pacjentów cierpiących na inne schorzenia kręgosłupa – np. szpiczak mnogi, rak przerzutowy.
Regularnie odnotowuje się jednak zmniejszony ból oraz ogólna poprawę sprawności.
Niezwykle istotnym etapem leczenia jest postępowanie pooperacyjne – odpowiednio dobrana rehabilitacja, bazująca głównie na terapii manualnej. Wyspecjalizowany w rehabilitacji kręgosłupa zespół fizjoterapeutów pomaga pacjentom niwelować dysfunkcje, powrócić do sprawności i zapobiegać nawrotom dolegliwości.
Poznaj metody rehabilitacji kręgosłupa stosowane w Centrum Leczenia Chorób Kręgosłupa w Carolina Medical Center.
Wertebroplastyka – procedura, wskazania, technika leczenia
Wertebroplastyka to procedura, która polega na podaniu do kości, która jest uszkodzona, tzw. cementu czy kleju kostnego. Jest to ta sama substancja, która służy do osadzania endoprotez i nazywa się polimetakrylanem.
Wprowadzamy więc coś półpłynnego do kręgu, substancja tężeje i powoduje wzmocnienie danej kości. Możemy to pokazać obrazowo: mamy kawałek drewna pogryziony przez korniki, który staje się podatny na złamania. Jeżeli w te kanaliki wstrzykniemy klej, to w środku drewna powstaną rusztowania zbudowane z tej substancji.
Podobnie jest w kości. Kręg poddany wertebroplastyce staje się nawet twardszy od innych.
Wertebroplastyka-Ważne zadanie wertebroplastyki
Wskazaniem do wertebroplastyki są wszystkie schorzenia, które powodują uszkodzenie kręgu, czyli osłabienie jego struktury.
Wyobraźmy sobie, że kość gąbczasta to siatka beleczek kostnych, a jeśli są cienkie, jak w osteoporozie lub są zniszczone przez nowotwór, albo z kolei w przebiegu osteoporozy uległy złamaniu i kręg zaczyna się zapadać, to wtedy wstrzyknięcie między te beleczki polimetakrylanu stworzy dodatkowy szkielet.
W takim przypadku kręg zostaje wypełniony twardym tworzywem, czyli staje się pełnowartościowym elementem anatomicznym. Głównym zadaniem trzonów kręgów jest przenoszenie obciążeń osiowych, a jeśli kręg zaczyna się robić miękki, przestaje pełnić swoją funkcję. Wertebroplastyka ma za zadanie pomóc w odzyskaniu lub odtworzeniu funkcji podpórczej trzonu kręgu.
Wertebroplastyka-Nowotwory
Wertebroplastyka powinna być stosowana w przypadku nowotworów. Jeśli przerzut nowotworowy do kręgu zaczyna niszczyć kość od środka, kręg robi się słaby i podatny na złamania.
Wówczas nawet profilaktyczne zastosowanie wertebroplastyki przed złamaniem obniża ryzyko owego złamania i działa przeciwbólowo, bo usztywniając kręg stabilizuje kość, a tym samym daje większy komfort życia.
Tacy pacjenci powinni korzystać z wertebroplastyki! Owszem, dość często mówi się, że pacjent z przerzutami to pacjent terminalny i nie da się już uratować jego życia. To złe postawienie sprawy – zadaniem lekarza jest również poprawianie komfortu życia w tak trudnych sytuacjach, nawet w trzech ostatnich miesiącach życia.
Miałem sytuację, gdy pacjent sam powiedział, że zostały mu trzy miesiące życia, ale chciałby w tym okresie chodzić. Zastosowałem więc tę procedurę, która jest prosta i nieobciążająca, a później dowiedziałem się od żony pacjenta, że rzeczywiście miał większy komfort w swoich ostatnich tygodniach.
Wertebroplastyka-Szpiczaki i chłoniaki
W przypadku nowotworów zlokalizowanych w kości często mamy do czynienia z chorobami układu krwiotwórczego, np. szpiczakami czy chłoniakami. W takich przypadkach za wertebroplastyką przemawia również to, że zmiany chorobowe dotyczą wielu kręgów.
Leczenie hematologiczne zwiększa, często nawet o 10 czy 15 lat, długość życia, ale kości są w coraz gorszym stanie, kręgi się łamią. W ekstremalnych sytuacjach połamane kręgi mogą powodować ucisk rdzenia i niedowład kończyn dolnych.
Jeśli więc występują wskazania nowotworowe, warto pomyśleć o wertebroplastyce.
Pewnym problemem jest za to werterbroplastyka profilaktyczna, czyli czy robić komuś robić inwazyjny zabieg, skoro jeszcze nie ma objawów. Wywołuje to dyskusje, ale moim zdaniem, np. w sytuacji rozpoznania szpiczaka, gdy już pojawią się ubytki w kręgach, nie ma przeszkód w wypełnieniu tych kręgów. Lepsze to niż czekanie aż szpiczak się rozwinie do tego stopnia, że kręgi zaczną się łamać.
Wertebroplastyka-Osteoporoza
Kontrowersje wzbudza również zastosowanie wertebroplastyki w przypadku osteoporozy – głównie z tego powodu, że dotyka ona wielu ludzi, a ponadto większość złamań osteoporotycznych zrasta się sama.
Wskazanie do tej procedury w sytuacji, gdy złamanie zrośnie się w sześć tygodni, bywa więc wątpliwe. Jeżeli jednak problem dotyczy osoby starszej, mało mobilnej, która ma złamany kręg, a wówczas ma więc wielkie problemy z przemieszczaniem się, sytuacja staje się bardziej skomplikowana.
Pacjent zaczyna bowiem zalegać w łóżku, rośnie ryzyko powikłań związanych z leżeniem, czyli zakrzepowo-zatorowych, płucnych i ze strony układu moczowego. Oczekiwanie sześciu tygodni na zrośnięcie to wówczas bardzo długi okres.
Jeśli w takiej sytuacji dokonamy wertebroplastyki po wystąpieniu złamania i spowoduje ona zmniejszenie bólu i wzmocnienie kręgu, również będzie to oznaczało korzyść dla pacjenta.
Procedura ta rzadziej związana jest z osobami młodszymi – wówczas ma zastosowanie zwykle jedynie w przypadku nowotworów lub wyjątkowo dużych naczyniaków, które z racji powszechności badania rezonansem magnetycznym są coraz częściej rozpoznawane
Aby można było mówić o sukcesie jakiejkolwiek procedury operacyjnej, zwłaszcza w przypadku ortopedii, należy zacząć od ustalenia wskazań i warunków do zabiegu. Wertebroplastyka wymaga bowiem spełnienia dość ścisłych kryteriów, by można było ją bezpiecznie wykonać.
Warunkiem bezpiecznego jej wykonania jest sprawdzenie integralności ścian trzonu kręgu, czyli w optymalnej sytuacji pacjent powinien mieć zrobione nie tylko zdjęcie rentgenowskie, ale również tomografię.
W praktyce jednak, jeśli mamy do czynienia z osobą starszą i posiadamy przekonanie, że integralność została zachowana, zaś przeprowadzenie tomografii jest bardzo utrudnione, decydujemy się wstrzyknięciu kleju.
Owo przekonanie może wynikać z doświadczenia operującego lekarza, który na zdjęciu rentgenowskim widzi obraz umiarkowanie sklinowanego kręgu, bez fragmentów oddzielonych. Jeśli jednak jest taka możliwość, ortopeda zaleca zrobienie tomografii, która jest badaniem szybkim, trwa kilkanaście minut i poza promieniowaniem nie stanowi obciążenia dla pacjenta.
Wertebroplastyka-Wiele złamań
Jeśli mamy do czynienia ze złamaniami osteoporotycznymi, to może być ich kilka, a niektórych pacjent doznał wcześniej. Te złamania się zrosły i nie powodują już dolegliwości. Na podstawie zdjęcia możemy nie być jednak w stanie rozróżnić, które z nich są świeże i powodują dolegliwości.
Były już przypadki, że przeprowadzano wertebroplastykę kręgu, który wydawał się być najbardziej sklinowanym, a co za tym idzie – potencjalnie dającym największe dolegliwości. Okazywało się jednak, że to stary uraz, a nowszy nadal powodował ból.
W tym wypadku badaniem, które pozwoli wyeliminować takie przypadki, jest rezonans magnetyczny. Wykonuje się go rzadziej, gdyż jest badaniem diagnostycznym stosunkowo drogim i dłuższym, pacjent musi wyleżeć bez ruchu określony czas, co może być niemożliwe.
Wtedy jednak lekarz ma pewność, że wstrzykuje klej do kręgu, do którego powinien. Odpowiednia diagnostyka pozwala unikać błędów, które czasem są powodem niepowodzeń wertebroplastyki i późniejszych złych opinii.
Wertebroplastyka-Zabieg
Sam zabieg nie jest skomplikowany dla doświadczonego lekarza. Pacjent leży na brzuchu, a ortopeda pod kontrolą aparatu rtg wbija igłę, która poprzez nasadę kręgu trafia do jego trzonu. Lata praktyki pozwalają uniknąć sytuacji, gdy igła trafia nie tam gdzie powinna, czyli np. do kanału kręgowego.
Przy wprawnym wprowadzeniu igły zabieg zajmuje 10-15 minut, następnie podany zostaje klej kostny, który musi stężeć – to wiązanie trwa również do kilkunastu minut. W zasadzie pacjent może po tym czasie wstać i pójść do domu, aczkolwiek najlepiej, by odczekał jeszcze kilkanaście minut, by od razu nie nakładać na siebie większego obciążenia.
Jeśli cement będzie miękki, to przy wstawaniu kręg może się zapaść, a tego lepiej uniknąć.
- Rehabilitacja po zabiegu nie jest potrzebna, a wręcz odwrotnie – przeprowadzony zabieg umożliwia rozpoczęcie rehabilitacji innego urazu, która wcześniej nie była możliwa.
- Wertebroplastyka to procedura warta promowania, ale tylko w takim ośrodku i przez takie osoby, które posiadają duże doświadczenie w chirurgii kręgosłupa.
- Autor: lek. Wojciech Jurasz, ortopeda Rehasport Clinic
Wertebroplastyka, czyli cementowanie kręgosłupa
Wertebroplastyka jest jednym z nowszych sposobów leczenia schorzeń kręgosłupa. Jest to zabieg polegający na podaniu cementu kostnego do wnętrza zmienionego patologicznie trzonu kręgu, za pośrednictwem wprowadzonej do niego igły punkcyjnej.
O zabiegu wertebroplastyki mówi prof. dr hab. Krzysztof Kwiatkowski – kierownik Kliniki Ortopedii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
W Polsce wertebroplastykę wykonuje się zaledwie od niedawna. Metoda leczenia jest mało inwazyjna, nie wykonuje się bowiem nacięć skóry. Zabieg polega na wbiciu do zdeformowanych kręgów igły, która ma średnicę zaledwie 1 mm i podawaniu tą drogą cementu kostnego.
Wertebroplastykę stosuje się w przypadkach pacjentów, którzy cierpią m.in. na złamania osteoporotyczne trzonów kręgów, naczyniaki trzonów kręgów, a także bardzo często wówczas, kiedy stwierdzone są przerzuty nowotworowe do trzonów kręgów.
Wszystkie wymienione schorzenia muszą być – podkreślam – dokładnie rozpoznane metodami nieinwazyjnymi przed wykonaniem tego typu zabiegu. Badaniami koniecznymi do takich rozpoznań są radiogramy kręgosłupa i tomografia komputerowa kręgosłupa.
Czasem konieczny jest magnetyczny rezonans jądrowy kręgosłupa.
Sam zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Warunkiem wykonania wertebroplastyki na sali operacyjnej jest posiadanie monitora rentgenowskiego, który oddaje obraz chorego kręgosłupa w czasie rzeczywistym. Przez cały czas pacjenci są więc w stanie śledzić sposób aplikacji cementu kostnego.
Wskazania do wertebroplastyki
W grupie chorych, którzy mają złamania osteoporotyczne albo mają osteoporozę, która zagraża złamaniem trzonów kręgów, dominującym objawem jest ból. Ból nasila się w miarę zniekształcania się trzonu kręgu wskutek obniżania jego wysokości. To kwalifikuje takich pacjentów do wertebroplastyki.
W przypadkach naczyniaków trzonów kręgów nasilające się dolegliwości bólowe oraz obraz badań wskazujący na istnienie zmian o charakterze naczyniaka są również wskazaniem do podjęcia takiego zabiegu.
Naczyniak jest nowotworem naczyń. Rozrost naczyń tętniczych w trzonie kręgu powoduje, że struktura kostna w tym kręgu zanika, rozwija się natomiast sieć naczyniowa.
Cement trzeba więc wstrzyknąć w miejsce tworzenia się sieci naczyniowej i wówczas, w czasie jego tężenia na skutek egzotermicznej reakcji wydzielania ciepła, naczyniak ulega kompletnej koagulacji.
W ten sposób likwiduje się zupełnie przyczynę choroby w trzonie kręgu, a osłabiony trzon kręgu dodatkowo jest wzmocniony cementem, który wnika w kość.
Trzecim wskazaniem są przerzuty nowotworowe z innych narządów do kręgosłupa. Również wstrzyknięcie cementu koaguluje naczynia, denaturuje białko tego nowotworu i w efekcie wzmacnia trzon kręgu. Metoda ta szczególnie polecana jest wtedy, gdy proces nowotworowy jest rozsiany, kiedy mogą istnieć przeciwwskazania do leczenia operacyjnego.
Te trzy grupy schorzeń są najczęstszymi wskazaniami do wertebroplastyki.
Kiedy pacjenci dowiadują się o możliwości leczenia swoich schorzeń wertebroplastyką, chcą znać odpowiedź na pytanie, czy ten zabieg jest bezpieczny?
Sam zabieg tak. Każdy pacjent może być mu poddany ze względu na małą inwazyjność – co już podkreślałem.
Natomiast mogą być przeciwwskazania miejscowe, które wynikają z faktu, iż cement wprowadzany do trzonu kręgu może wylewać się poza granicę trzonu kręgu i kontaktować się z aortą, pniami nerwowymi, rdzeniem kręgowym i oponami mózgowymi. W związku z tym potrzebne są tak dokładne badania. One decydują ostatecznie o zakwalifikowaniu lub nie do zabiegu.
Wertebroplastyka jest dopiero na początku swojej drogi rozwoju. Można powiedzieć, że dopiero raczkuje. Myślę jednak, że będzie zdobywała coraz to nowe pola i nowe miejsca w placówkach medycznych.
Może warto jeszcze dodać, że wertebroplastyka została zapoczątkowana we Francji, następnie rozpowszechniła się w Stanach Zjednoczonych i ze Stanów Zjednoczonych po stwierdzeniu dobrych wyników w leczeniu wróciła do Europy.
Wertebroplastyka nie daje w zasadzie żadnych powikłań. Jest zabiegiem trwającym tylko pół godziny, a chory po kilku godzinach może już wstać z łóżka i funkcjonować bez bólu. Tego samego dnia wypisuje się go do domu. Efekt leczenia jest więc natychmiastowy. I o taki komfort życia, życia bez bólu wszystkim nam chodzi.
Zanotowała Danuta Lewkowicz
Wertebroplastyka
Wertebroplastyka polega na wzmocnieniu trzonu kręgu specjalnym cementem. Zabieg umożliwia złagodzenie dolegliwości bólowych w przebiegu złamań osteoporotycznych kręgosłupa oraz innych zmian osłabiających strukturę trzonów kręgów. Zabieg wertebroplastyki nie jest typową operacją – nie wymaga klasycznego otwarcia powłok ciała.
Chirurg wprowadza przezskórnie igłę i dokonuje wstrzyknięcia płynnego polimeru (cementu kostnego), który ulega stwardnieniu w trzonie kręgu po około 20-30 minutach. Wertebroplastyka jest małoinwazyjną, bezpieczną i jednocześnie skuteczną metodą łagodzenia bólu kręgosłupa.
Stopniowy powrót do czynności dnia codziennego jest możliwy już w ciągu kilku dni po zabiegu.
Wskazaniem do wykonania wertebroplastyki jest ból kręgosłupa wynikający ze stanów patologicznych prowadzących m.in. do złamania i zniekształcenia trzonów kręgów. Decyzję o zabiegu podejmuje się, gdy nie odnotowuje się poprawy po 4-6 tygodniach leczenia przeciwbólowego lub gdy pacjent nie toleruje wysokich dawek środków analgetycznych.
Kwalifikację do zabiegu poprzedza dokładna diagnostyka pod kątem innym możliwych patologii w obrębie kręgosłupa, które także mogą powodować dolegliwości bólowe, np.
zmiany degeneracyjny stawów międzywyrostkowych i/lub krążka międzykręgowego czy stenoza kanału kręgowego. Zaleca się wykonanie zdjęć rentgenowskich oraz rezonansu magnetycznego kręgosłupa (MRI).
Badanie MRI umożliwia dokładną ocenę kręgosłupa oraz struktur nerwowych, w związku z czym jest preferowaną metodą diagnostyczną.
Wertebroplastykę wykonuje się najczęściej u pacjentów ze schorzeniami takimi jak:
- Złamania osteoporotyczne trzonów kręgów Przyczyną złamań osteoporotycznych jest zmniejszenie masy kostnej oraz zaburzenie prawidłowej architektury tkanki kostnej. Wskutek osłabienia wytrzymałości mechanicznej kręgu, pod wpływem obciążenia dochodzi do zapadania się trzonu i jego sklinowacenia. Do zła¬ma¬nia docho¬dzi czę¬sto bez urazu, podczas zwykłych codziennych czynności. Objawami złamań osteoporotycznych trzonów kręgów są bóle kręgosłupa, zmniejszenie wysokości ciała, a także pogłębienie kifozy odcinka piersiowego. Ból kręgosłupa cechuje umiejscowienie na poziomie złamania z możliwym symetrycznym promieniowaniem w kierunku jamy brzusznej. Ból nasila się podczas długotrwałego siedzenia i stania, podczas ruchu oraz noszenia cięższych przedmiotów. Złamania osteoporotyczne często występują u kobiet w wieku pomenopauzalnym, co jest związane obniżeniem poziomu estrogenu stymulującego procesy kościotworzenia.
Przeczytaj więcej o przyczynach i leczeniu osteoporozy.
- Agresywne naczyniaki kręgów wyzwalające dolegliwości bólowe Naczyniak stanowią wyraz rozrostu naczyń tętniczych w obrębie trzonu kręgu. Wtórnie dochodzi do zaniku tkanki kostnej na rzecz rozwijającej się sieci naczyniowej. Większość drobnych naczyniaków nie wyzwala dolegliwości bólowych. W niektórych przypadkach duże rozmiary naczyniaka lub jego niekorzystne usytuowanie może powodować ból.
- Choroba Pageta Istotą choroby Pageta jest nadmierna aktywność osteoklastów rozkładających tkankę kostną, wskutek czego dochodzi do nadmiernego niszczenia kości i osłabienia jej wytrzymałości mechanicznej.
- Wrodzona łamliwość kości (ostegenesis imperfecta) Wrodzona łamliwość kości to choroba uwarunkowana genetycznie. Zaburzenia prawidłowej budowy kolagenu stanowiącego składnik tkanki kostnej prowadzą do powstawania złamań patologicznych.
- Szpiczak mnogi Szpiczak mnogi to nowotwór układu krwiotwórczego, w przebiegu którego dochodzi do zmian osteoporotycznych w kościach.
- Niektóre przerzuty nowotworowe do kręgów Wertebroplastyka pozwala złagodzić bóle wynikające z przerzutów nowotworowych do trzonów kręgów. Należy zaznaczyć, że zabieg ten nie prowadzi do wyleczenia pierwotnej choroby nowotworowej (działanie wertebroplastyki jest wyłącznie objawowe).
Jak wygląda zabieg wertebroplastyki?
Wertebroplastyka przeprowadzana jest w znieczuleniu miejscowym lub znieczuleniu ogólnym. Podczas zabiegu pacjent leży na brzuchu. Chirurg wprowadza do trzonu kręgu igłę o grubości 2-3 mm – procedura ta wymaga monitorowania położenia igły fluoroskopią (podglądem RTG).
Następnie chirurg wstrzykuje płynny cement do wnętrza kręgu tak, aby uzupełnić ubytki i wzmocnić strukturę jego trzonu. Najczęściej wykorzystywanym materiałem cementowym są dwuskładnikowe polimery akrylowe (PMMA – polimetylmetakryl).
Niektórzy neurochirurdzy podają również środek kontrastowy, co umożliwia obserwację wypełniania się kręgu cementem i uwidocznienie ewentualnego wycieku poza jego obręb.
Zabieg wertebroplastyki można przeprowadzić na trzonach kilku kręgów kręgosłupa jednocześnie. Wypełnienie trzonu jednego kręgu trwa około 20-30 minut.
Do momentu pełnego stwardnienia cementu, pacjent pozostaje w pozycji leżącej (zwykle nie dłużej niż 2-3 godziny). Po uzyskaniu odpowiedniej spoistości cementu i uzyskaniu zgody lekarza pacjent może wstać i zacząć chodzić.
Wypis ze szpitala następuje przeważnie w drugim dniu po wykonaniu wertebroplastyki.
Powrót do codziennej aktywności
Ulga w dolegliwościach bólowych kręgosłupa odczuwana jest przez większość pacjentów już po kilku godzinach od wykonania wertebroplastyki.
W okresie kilku dni od zabiegu miejsce wkłucia może cechować lekka tkliwość palpacyjna. Przez pierwsze 4 tygodnie po zabiegu zaleca się oszczędzający tryb życia.
Powrót do codziennej aktywności powinien być stopniowy i odbywać się pod kontrolą lekarza i fizjoterapeuty.
Przeciwwskazania
Zabiegu wertebroplastyki nie wykonuje się w przypadku bezobjawowych postaci osteoporozy (wertebroplastyka nie służy profilaktyce złamań trzonów kręgów). Do bezwzględnych przeciwwskazań należą:
- uszkodzenia tylnej ściany trzonu kręgu,
- ucisk rdzenia na poziomie złamanego kręgu,
- obniżenie wysokości trzonu powyżej 90% pierwotnej wartości,
- przeciwwskazania ogólne (np. zaburzenia krzepliwości krwi, infekcje w obrębie kręgosłupa oraz skóry w miejscu wkłucia)
- ciąża – ze względu na konieczność zastosowania promieniowania rentgenowskiego w trakcie zabiegu,
- alergia na polimery akrylowe.
Korzyści z zabiegu wertebroplastyki
Wykonanie wertebroplastyki pozwala u większości pacjentów uzyskać dobry wynik leczenia w zakresie redukcji bólu i umożliwienia powrotu do codziennej aktywności. Efekty zabiegu pozwalają zmniejszyć dawkę stosowanych środków przeciwbólowych, a w niektórych przypadkach nawet zrezygnować z ich przyjmowania.
Źródła:
- Jay, Bryan, and Sun Ho Ahn. “Vertebroplasty.” Seminars in Interventional Radiology 30.3 (2013): 297–306.
- Przybyłko N. Kocur D. Sordy R et al. Wertebroplastyka w złamaniach kompresyjnych trzonów kręgów – przegląd piśmiennictwa. Ann. Acad. Med. Siles. 2014, 68, 5, 375–379.
Ważne informacje
Najczęściej zadawane pytania o zabieg wertebroplastyki:
Operacja kręgosłupa – nowoczesne metody o niskiej inwazyjności i wysokiej skuteczności leczenia bólu
Operacja kręgosłupa to zabieg chirurgiczny wykonywany w sytuacji, gdy inne metody leczenia, w tym fizjoterapia i przyjmowanie leków, okażą się nieskuteczne.
Operacje kręgosłupa realizowane z wykorzystaniem nowoczesnych metod mogą wykazywać niewielki stopień inwazyjności i okazać się jedynym sposobem na zlikwidowanie uporczywych dolegliwości bólowych.
Sprawdź, kiedy zabieg jest konieczny, jak usuwa się wypuklinę, w jakich sytuacjach stosowane są innowacyjne techniki, na czym polegają i jakie dają efekty.
- Operacja kręgosłupa może okazać się jedyną skuteczną metodą leczenia w przypadku osób, u których wypuklina kręgosłupa, czyli wysunięcie dysku (krążka międzykręgowego), doprowadza do ucisku na korzenie nerwowe lub rdzeń kręgowy, przyczyniając się do odczuwania uporczywego bólu.
- Metody zachowawcze, takie jak fizjoterapia i farmakoterapia, mogą okazać się nieskuteczne również w przypadku osób, u których wystąpiły powikłania osteoporozy lub u pacjentów ze zdiagnozowaną chorobą nowotworową.
- Nowoczesne metody operacyjne charakteryzują się nie tylko wysoką skutecznością, ale i stosunkowo niewielkim ryzykiem wystąpienia poważnych powikłań.
Operacja kręgosłupa może być konieczna w sytuacji, gdy złamaniom spowodowanym przez osteoporozę towarzyszy nieznośny ból, którego nie uśmierzają inne metody leczenia. O wykonaniu tego zabiegu lekarz może zadecydować wtedy, gdy dolegliwości utrzymują się przez kilka tygodni.
Opisywana metoda może być też zastosowana w leczeniu osób dotkniętych osteoporozą, u których już w przeszłości doszło do złamań trzonów kręgów. Zabieg ma też zastosowanie w chirurgicznym leczeniu przerzutów nowotworowych do kręgosłupa i w usuwaniu naczyniaków.
Kwalifikacja do operacji metodą cementowania następuje w wyniku interpretacji obrazu tomografii komputerowej. Przeprowadzenie zabiegu nie jest jednak możliwe, jeżeli u pacjenta doszło do uszkodzenia ściany tylnej trzonu kręgu.
Zabieg cementowania kręgosłupa nie może być również przeprowadzony, gdy złamanie jest świeże. Trzeba odczekać kilka dni, jednak nie należy zwlekać zbyt długo – jeżeli czas odczuwania przez chorego dolegliwości bólowych jest dłuższy niż 6 miesięcy, skuteczność leczenia chirurgicznego zwykle okazuje się mniejsza.
W ramach zabiegu wertebroplastyki złamany trzon kręgu zostaje wypełniony cementem kostnym. Procedura jest przeprowadzana pod kontrolą RTG i w znieczuleniu miejscowym.
Zastosowanie znajduje też jednak neuroleptoanalgezja (NLA) – znieczulenie dożylne, które pozwala choremu zachować świadomość, bo w trakcie zabiegu konieczny jest kontakt między pacjentem a lekarzem.
W pierwszej kolejności lekarz wykonuje niewielkie nacięcie skóry, przez które do trzonu wprowadzana jest specjalna igła. Przez igłę do trzonu kręgu wprowadzany jest cement – na monitorze jest wtedy widoczna powiększająca się biała plama. Jednorazowo możliwe jest wypełnienie dwóch kręgów. Zabieg w obrębie jednego kręgu trwa około 30 min.
Pacjent wraca do domu jeszcze tego samego dnia. Postępowanie pozabiegowe przewiduje przyjmowanie przez kilka dni, antybiotyków a jeżeli zachodzi konieczność – również leków przeciwbólowych. Po ok. 2 tygodniach zdjęte zostają szwy.
Powrót do normalnej aktywności jest możliwy po upływie 3-4 tygodni od zabiegu, a powikłania zdarzają się niezbyt często.
Jeżeli jednak dojdzie do nasilenia dolegliwości bólowych lub gdy pojawi się drętwienie rąk albo nóg, może to wskazywać na wyciek cementu kostnego.
Gdy pacjent zaobserwuje u siebie takie objawy, powinien to niezwłocznie zgłosić lekarzowi, który w takiej sytuacji zleci wykonanie badań obrazowych – tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego.
Operacja kręgosłupa wdrażana w ramach leczenia dyskopatii lędźwiowej nie musi stwarzać znacznego ryzyka wystąpienia powikłań i znacznych dolegliwości pooperacyjnych, jeżeli przeprowadzony zostanie zabieg nukleoplastyki techniką coblation.
Daje on możliwość rozbicia tkanki dysku, a co za tym idzie – zmniejszenia powodowanego przez nią ucisku na objęty stanem chorobowym korzeń nerwowy.
W tej technice zastosowanie znajduje zastosowanie temperatury dwukrotnie niższej niż ta, która jest generowana w podobnym zabiegu realizowanym z zastosowaniem lasera.
Zabieg nukleoplastyki techniką coblation może być zastosowany w przypadku osób, u których ból w obszarze odcinka lędźwiowego kręgosłupa utrzymuje się dłużej niż 6 miesięcy, a pozostałe metody leczenia nie dały zadowalających rezultatów. Dolegliwości bólowe w obszarze pleców muszą charakteryzować się większym natężeniem niż ból nogi.
Wskazanie do przeprowadzenia operacji kręgosłupa tą techniką stanowi występowanie przepukliny zamkniętej (bez przerwania pierścienia włóknistego dysku), zmiany zwyrodnieniowe nie są zbyt mocno rozwinięte i nie występuje zwężenie światła kanału kręgowego czy obniżenie wysokości przestrzeni międzytrzonowej.
Jeżeli u chorego występuje przepuklina z przerwaniem pierścienia włóknistego, a fragment krążka wypadł do kanału kręgowego, nukleoplastyka techniką coblation nie może być przeprowadzona. W praktyce oznacza to, że do leczenia dyskopatii tą metodą nie kwalifikuje się większość osób w podeszłym wieku.
Nukleoplastyka techniką coblation pozwala na zmniejszenie objętości jądra miażdżystego o 1-20 proc., a dzięki temu obniżenie ciśnienia w dysku. W rezultacie wypuklina może się wycofać.
Tuż przed zabiegiem, choremu podawany jest dożylnie antybiotyk, środek uspokajający i znieczulający. Pozwala to na uśpienie pacjenta, jednak z zachowaniem świadomości w stopniu, który pozwoli mu reagować na ewentualne bodźce bólowe, wynikające z uszkodzenia nerwu. Wykonywane jest też znieczulenie miejscowe.
Zabieg wykonywany jest pod kontrolą RTG. W pierwszej kolejności lekarz wykonuje nakłucie krążka i podaje środek kontrastujący, co pozwala wykluczyć całkowite przerwanie pierścienia włóknistego. Następnie za pośrednictwem rurki do jądra miażdżystego wprowadzana jest elektroda.
Na jej końcu wytworzony zostaje łuk plazmowy, który atomizuje cząsteczki dysku do postaci wody i dwutlenku węgla. Na końcu elektrody umieszczony jest ssak, który pozwala usunąć powstały materiał.
Cały proces odbywa się w temperaturze około 40-50 stopni Celsjusza, co pozwala ograniczyć ryzyko uszkodzenia sąsiadujących tkanek i rozwoju powikłań.
Operacja kręgosłupa polegająca na przeprowadzeniu nukleoplastyki techniką coblation trwa około 40 min. Po kilku godzinach pacjent może wrócić do domu.
W pierwszych dniach po zabiegu mogą wystąpić u niego dolegliwości bólowe i uczucie silnego dyskomfortu w miejscu, w którym lekarz wykonał nakłucie kręgosłupa, które należy łagodzić za pomocą leków przeciwbólowych.
Ulgę mogą przynieść też zimne okłady. Przez pierwsze dwa dni po zabiegu należy zadbać o wypoczynek. Przez 14 dni konieczne jest unikanie przyjmowania pozycji siedzącej dłużej niż przez 40 minut.
Należy też unikać podnoszenia przedmiotów o wadze przekraczającej 1 kg.
Rehabilitacja rozpoczyna się w drugim tygodniu rekonwalescencji, przy czym zakres i częstotliwość ćwiczeń ustala lekarz. Proces gojenia trwa ok. 4-6 tygodni. Do możliwych powikłań po zabiegu, które zdarzają się dość rzadko, należy przejściowy zanik czucia w kończynie górnej lub dolnej oraz infekcja krążka międzykręgowego.
Operacja kręgosłupa metodą kyfoplastyki balonowej jest innowacyjnym zabiegiem stosowanym w przypadku złamań osteoporotycznych spowodowanych urazem mechanicznym lub występujących w przebiegu choroby nowotworowej. Wskazanie do przeprowadzenia zabiegu stanowi świeże złamanie trzonu kręgu, potwierdzone w obrazie rezonansu magnetycznego.
Kyfoplastyka balonowa może być wykonana w warunkach ambulatoryjnych lub szpitalnych. Pacjent jest znieczulany miejscowo w taki sam sposób, jak ma to miejsce w przypadku zabiegu wertebroplastyki. Zabieg przeprowadzany jest pod kontrolą RTG.
Lekarz wykonuje niewielkie nacięcie, przez które z obu stron wprowadza do dysku specjalne balony. Następnie ich wnętrze zostaje wypełnione środkiem kontrastowym. Rozprężając się, balony w możliwie największym stopniu odtwarzają ściany trzonu kręgu, które uległy uszkodzeniu.
Po opróżnieniu i usunięciu balonów przestrzeń zostaje wypełniona cementem kostnym, dzięki czemu odtworzona zostaje wysokość trzonu. W trakcie tężenia, temperatura substancji zostaje podniesiona do ok. 70 stopni Celsjusza.
Jest to wartość, która doprowadza do zniszczenia zakończeń nerwowych występujących wewnątrz trzonu. Dzięki temu dolegliwości bólowe zostają zredukowane.
Po zakończonym zabiegu kyfoplastyki balonowej pacjent wraca do domu w ciągu 24 godzin po zabiegu. Szwy zdejmowane są po upływie ok. 2 tygodni.
W 90 procent przypadków możliwe jest całkowite zlikwidowanie dolegliwości bólowych, natomiast u pozostałych 10 proc. pacjentów ich intensywność zostaje znacząco ograniczona.
Możliwe są jednak powikłania, ponieważ po zabiegu dwukrotnie zwiększa się ryzyko złamania kręgów sąsiadujących.
Zdrowy kręgosłup – 8 kroków w profilaktyce bólu kręgosłupa i…
Operacja kręgosłupa metodą mikrodiscektomii stosowana jest w leczeniu przepukliny kręgosłupa. Od wypukliny różni się tym, że w znacznym stopniu uciska na worek oponowy, który otacza rdzeń kręgowy, powodując znacznie dotkliwszy ból i sprawiając większe trudności w leczeniu.
Wskazania do przeprowadzenia zabiegu to m.in.:
- tzw. zespół ogona końskiego, czyli niedowład i zaburzenia funkcji zwieraczy,
- niedowład stopy,
- niedowład mięśnia czworogłowego,
- silne dolegliwości bólowe, które utrudniają normalne funkcjonowanie.
W ramach zabiegu mikrodiscektomii wykonywane jest ok. 3-centymetrowe nacięcie skóry, przez które lekarz usuwa fragment jądra miażdżystego, wykorzystując w tym celu mikroskop operacyjny i mikronarzędzia. Pacjent wraca do domu po około 3 dniach, przy czym chodzenie jest możliwe już następnego dnia po wykonanym zabiegu.
Istotną ulgę odczuwa aż 96 proc pacjentów poddanych operacji kręgosłupa tą metodą, a ryzyko wystąpienia powikłań jest niewielkie.
Niektórzy chorzy uskarżają się na dolegliwości bólowe, niestabilność kręgosłupa (pomóc mogą wtedy odpowiednio dobrane ćwiczenia wzmacniające) oraz pojawiające się w pierwszej dobie po operacji i szybko ustępujące problemy z oddawaniem moczu.
Do poważnych powikłań należą zapalenie krążka międzykręgowego, zapalenie trzonów, infekcja opon mózgowo-rdzeniowych i zator płuc.
Operacja kręgosłupa o minimalnym stopniu inwazyjności, stosowana w leczeniu dyskopatii (przepukliny) lędźwiowej, to dyskoliza ozonowa. Kwalifikacja do zabiegu następuje na podstawie obrazu uzyskanego w badaniu z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego.
Wskazaniem do przeprowadzenia dyskolizy ozonowej jest ból w obszarze lędźwiowym, który utrzymuje się dłużej niż 4 tygodnie i nie może być usunięty metodami nieoperacyjnymi.
Zabieg nie może być jednak wykonany w sytuacji, gdy doszło do wypadnięcia fragmentu jądra miażdżystego, u chorego wystąpiły zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe lub zaobserwowano ucisk przepukliny dysku na część ruchową korzenia nerwowego.
Operacja kręgosłupa metodą dyskolizy ozonowej wykonywana jest w warunkach ambulatoryjnych pod kontrolą toru wizyjnego w tomografii komputerowej. Pacjent jest znieczulany miejscowo. Krążek międzykręgowy zostaje nakłuty przez skórę, następnie wstrzykiwana jest odpowiednio dobrana mieszanka gazów – ozonu i tlenu.
Ich działanie doprowadza do zmniejszenia objętości dysku, zmniejsza się też jego uwypuklenie. Ryzyko wystąpienia powikłań jest minimalne – takie samo, jak w przypadku iniekcji domięśniowej. Całkowite ustąpienie dolegliwości bólowych, mrowienia i drętwienia kończyn obserwuje się u 70-80 proc.
tak operowanych pacjentów.
Zabieg dyskolizy ozonowej trwa ok. 30 minut, a po 2 godzinach pacjent może wrócić do domu. Przez ok. 14 dni mogą utrzymywać się u niego niewielkie dolegliwości bólowe.
Pełny efekt leczenia pojawia się po upływie ok. 2 miesięcy i może utrzymać się przez 36 miesięcy.
Największą skuteczność operacji tą metodą obserwuje się u osób, które przestrzegają zaleceń leczenia rehabilitacyjnego i nie narażają kręgosłupa na nadmierne przeciążenia.
Instrukcja obsługi zdrowego kręgosłupa – jak siedzieć, wstaw…
Operacja kręgosłupa wymaga od pacjenta odpowiedniego postępowania po powrocie do domu. Niezwykle istotne jest zachowanie higieny, jednak pierwszy prysznic można wziąć dopiero w czwartej dobie po operacji. Należy o utrzymanie opatrunki w czystości i suchości. Jeśli wokół rany pojawi się zaczerwienienie i pogrubienie skóry, konieczna jest konsultacja z lekarzem.
W pierwszych dniach po operacji, pacjent może odczuwać dolegliwości bólowe. Istotną ulgę mogą wtedy przynieść zimne okłady, które powodują obkurczenie naczyń krwionośne. W szybszym gojeniu rany pomagają natomiast okłady ciepłe.
Po operacji kręgosłupa ważne jest, by podczas leżenia nie obierać pozycji, które wymuszają zgięcie lub skręcenie kręgosłupa. Należy zadbać też o to, żeby nogi przez cały czas miały zapewnione podparcie.
Bez względu na to, czy wykonana został operacja kręgosłupa lędźwiowego czy szyjnego, po zakończeniu leczenia chirurgicznego konieczne jest postępowanie fizjoterapeutycznego.
Właściwie dobrana rehabilitacja pozwala na szybsze odzyskanie sprawności i na długofalowe utrzymanie rezultatów zabiegu chirurgicznego.
Zdarza się, że rehabilitacja musi być prowadzona pod okiem fizjoterapeuty, jednak wiele ćwiczeń można wykonywać samodzielnie w domu zgodnie z zaleceniami lekarza.
ZOBACZ: Innowacyjna operacja kręgosłupa w UDSK w Białymstoku.