Rebecca Cotterall to bardzo zajęta 25-latka.
Z sukcesem prowadzi praktykę dietoterapeutyczną we własnym domu w Chorley w hrabstwie Lancashire, co miesiąc pisze do lokalnej gazety rubrykę dotyczącą zdrowego żywienia i systematycznie wygłasza inspirujące edukacyjne wykłady dla studentów i kolegów po fachu. Pomiędzy spotkaniami z klientami znajduje czas na wolontariat na rzecz miejscowego kościoła i zabieranie swojego psa na spacery po parku.
Nikt nie rozpoznałby u niej zespołu chronicznego zmęczenia (CFS) – choroby, przez którą była kiedyś przykuta do łóżka i niezdolna do przyjmowania pokarmów czy ubierania się.
– Nie mogę uwierzyć, jak daleko zaszłam. Jestem zdrowa i wiodę całkiem normalne życie – mówi Rebecca.
Jednakże podróż do punktu, w którym się obecnie znajduje, była długa i trudna.
Objawy zespołu chronicznego zmęczenia po raz pierwszy powaliły Rebekę, kiedy miała 13 lat.
– To mnie po prostu wykańczało. Byłam wyczerpana. Nie potrafiłam opuścić łóżka i moja mama musiała wszystko za mnie robić. Walkę stanowiło nawet przeżuwanie jedzenia – wspomina dziewczyna.
Objawy CFS
- bardzo słaba wytrzymałość (możliwość wykonywania czynności, ale męczenie się już po kilku sekundach),
- opóźnione zmęczenie (w przypadku przeciążenia objawy utrzymują się przez 24 godz.),
- słaba pamięć krótkotrwała, tzw. mgła umysłowa,
- apatia,
- ból mięśni lub osłabienie,
- ból stawów,
- nadwrażliwość na hałas, światło i/lub zapachy,
- słaba regulacja temperatury ciała,
- tendencja do zapadania na nawracające infekcje,
- ból głowy,
- wahania nastroju.
Wcześniej Rebecca była wzorową uczennicą i zapaloną pływaczką, dla której pokonanie dystansu 100 basenów kilka razy w tygodniu nie stanowiło żadnego problemu. Lekarze byli więc podejrzliwi, kiedy poziom energii dziewczynki niespodziewanie się obniżył.
Po 3 tygodniach obserwacji szpitalnej u Rebeki rozpoznano jednak zespół chronicznego zmęczenia i udostępniono jej wózek inwalidzki.
– Niczego więcej nie mogli dla mnie zrobić. Musiałam z tym po prostu żyć – opowiada.
W przypadku nastolatki życie z tego typu chorobą oznaczało uczęszczanie 3 razy w tygodniu na godzinne lekcje do ‘szkoły specjalnej’, o ile czuła się wystarczająco dobrze, i przyjmowanie przyjaciół w domu na zaledwie dwudziestominutowe wizyty.
– Na szczęście moja mama nie pracowała. Opieka nade mną była pełnoetatowym zajęciem – mówi Rebecca.
W niezwykły sposób dziewczyna zdołała ukończyć szkołę średnią z egzaminem GCSE (ang. General Certificate of Secondary Education; w Wielkiej Brytanii egzamin zdawany powszechnie w trakcie 5. roku nauki w szkole średniej – przyp. tłum.) z 5 przedmiotów i zaczęła uczęszczać do szkoły wyższej.
Od tego momentu poczuła się ‘nieznacznie lepiej’. W wieku 18 lat była zdeterminowana, by nie stracić okazji doświadczenia tego samego co jej przyjaciele, więc zapewniła sobie miejsce na Leeds Metropolitan University, aby studiować marketing z nadzieją na pracę w branży modowej.
Zdecydowała się nawet wyprowadzić z domu.
Jednak zaledwie 3 tygodnie po rozpoczęciu studiów u Rebeki nastąpił nawrót choroby, ostatecznie musiała je więc porzucić i ponownie zamieszkała z rodzicami.
– Byłam w gorszym stanie niż na początku choroby. Popadłam w naprawdę ciężką depresję. Zadawałam sobie pytania: czy kiedykolwiek poczuję się lepiej, czy będę w stanie zrobić cokolwiek ze swoim życiem? Myślałam nawet o samobójstwie – opowiada Rebecca.
Rebece przepisano leki przeciwdepresyjne i dziewczyna zaczęła uczęszczać na terapię poznawczo- -behawioralną (ang. cognitive behavioral therapy, CBT), która stanowi formę psychoterapii. Jednakże tym, czego naprawdę chciała, był sposób na pokonanie jej chronicznego zmęczenia, z powodu którego czuła się tak przygnębiona.
Na szczęście lekarz, do którego chodziła Rebecca, polecił jej kontakt z dr Sarah Myhill, specjalistką w dziedzinie CFS, która od czasu uzyskania kwalifikacji w Szkole Medycznej Szpitala Middlesex w 1981 r. leczyła tysiące pacjentów z tym schorzeniem.
Jak odkryła Rebecca, dr Myhill miała dalece odmienne podejście do leczenia zespołu chronicznego zmęczenia niż medycyna konwencjonalna. Jej celem było przede wszystkim odkrycie faktycznej przyczyny choroby i zajęcie się nią.
– Pojechałam na wizytę do pani doktor do Walii, a ona rozmawiała ze mną jak z prawdziwą osobą. Opracowała klarowną strategię zwalczania zespołu chronicznego zmęczenia – opowiada.
Jednym z elementów tej strategii była dieta paleolityczna, stanowiąca kompletne przeciwieństwo jadłospisu Rebeki, zawierającego dużą ilość węglowodanów, przetworzonych produktów i napojów gazowanych.
Dr Myhill uważa, że standardowy zachodni sposób żywienia odpowiada za cały szereg dolegliwości, w tym zmęczenie, więc wszystkim swoim pacjentom zaleca dietę paleolityczną, znaną również jako dieta epoki kamienia łupanego lub człowieka jaskiniowego.
Zalecenia dr Myhill
Dr Sarah Myhill ponad 30 lat spędziła na badaniu i leczeniu zespołu chronicznego zmęczenia
Brak energii – zwykłe zmęczenie czy objaw choroby?
Brak energii, senność, zmęczenie – spadku formy doświadcza od czasu do czasu każda z nas. Jednak dłuższe utrzymywanie się takiego osłabienia może być symptomem rozmaitych zaburzeń zdrowotnych – od niedoborów witamin, poprzez anemię i depresję, aż po cukrzycę i niedoczynność tarczycy. Kiedy brak energii życiowej powinien zaniepokoić?
Co piąty z nas jest zmęczony, a co dziesiąty wręcz wyczerpany – takie dane podaje Główny Urząd Statystyczny. Z pewnością nie pomaga to, że dużo pracujemy – według Eurostatu zajmujemy pod tym względem drugie miejsce w Unii Europejskiej, tuż po Grekach. Ale nie tylko nadmiarobowiązków sprawia, że codzienne czynności mogą zacząć nas przerastać.
Zmęczenie bywa sygnałem, że w organizmie dzieje się coś niepokojącego. Ważne jest przy tym, od jak dawna towarzyszy nam uczucie znużenia. Jeśli od kilku dni, a nawet tygodni towarzyszy ci stwierdzenie „brak mi sił i energii” – nie ma sensu z miejsca pędzić na badania.
To normalne, że od czasu do czasu każdemu z nas spada poziom energii.
Gdy jednak taki stan trwa wiele miesięcy, w naszej głowie powinna się zapalić czerwona lampka. Mówimy już wtedy o przewlekłym zmęczeniu. Długa lista objawów ciągłego zmęczenia obejmuje m.in. osłabienie, senność fizyczny brak sił, apatię, bóle mięśni i głowy, problemy z koncentracją, drażliwość, kłopoty z pamięcią, zawroty głowy, niezdecydowanie.
Jeśli wszystko, co robisz, okupione jest niewspółmiernym wysiłkiem, a na dodatek masz coraz gorszy nastrój, nie można wykluczyć, że chodzi o coś więcej niż o zwykłe obniżenie formy. Być może cierpisz na jedną z opisanych dolegliwości.
To one często powodują, że kompletnie ulatuje z nas energia i stale towarzyszy nam niewyjaśnione zmęczenie, senność, osłabienie, brak energii.
Wyobraź sobie, że w nocy, gdy śpisz, od 5 do 30 razy na godzinę przestajesz oddychać na dłużej niż 10 sekund. Za każdym razem, gdy zaczyna brakować ci powietrza, wybudzasz się na moment, a rano nic z tego nie pamiętasz.
Tak właśnie dzieje się u osób cierpiących na obturacyjny bezdech senny (OBS). Dochodzi u nich do niedotlenienia tkanek, wahań ciśnienia, a ich serce przez to ledwo zipie. Nic dziwnego, że w ciągu dnia czują się zmęczeni i ospali.
Bardzo możliwe, że ciebie też to dotyczy, ale nawet jeśli masz tego rodzaju problem, zapewne o tym nie wiesz.
W Holandii przeprowadzono pod tym kątem badania na 4206 ochotnikach. Okazało się, że bezdech senny występował u 6,4 proc. badanych, a 78 proc. spośród nich nie zdawało sobie z tego sprawy. Jeśli będziesz mieć szczęście, twoi bliscy pewnie w końcu zauważą, że coś jest nie tak. Wtedy pozostanie ci wizyta u specjalisty.
Niby nic się nie zmieniło: szef nie dołożył ci obowiązków, nie pojawiło się żadne nowe źródło stresu. A jednak odczuwasz potworne zmęczenie, które nie mija, nawet gdy się wysypiasz i starasz się pamiętać o wypoczynku. Trwa to dobre pół roku, więc być może masz już za sobą wizytę u internisty.
Twoje wyniki badań są w normie? W takim razie pora wziąć pod uwagę CFS (chronic fatigue syndrome). Nie wiadomo, co wywołuje tę dolegliwość. Naukowcy sądzą, że może być ona odpowiedzią na długotrwały stan zapalny w organizmie, inni wskazują zaburzenia hormonalne, niedobory różnych składników.
Jedno jest pewne: z zespołem chronicznego zmęczenia trudno funkcjonować. – CFS może niszczyć życie pacjenta przez 10, 20, a nawet 30 lat – mówi prof. Jose G. Montoya z Uniwersytetu Stanforda (USA) specjalizujący się w CFS. Oprócz braku energii, u 60–95 proc.
chorych na CFS obserwuje się podwyższoną temperaturę, u 20–95 proc. bóle mięśni, na zaburzenia snu cierpi 15–90 proc., ból gardła ma 50–75 proc., a gorszy nastrój zauważa u siebie 70–85 proc.
Gdy przyczyną takich objawów jest CFS, zaleca się uregulowany tryb życia, co najmniej 8 godzin snu na dobę, aktywność fizyczną, a także psychoterapię.
Niewykluczone, że w przyszłości osobom z CFS pomoże jeszcze co innego. Naukowcy z Uniwersytetu Cornella (USA) odkryli, że u cierpiących na zespół chronicznego zmęczenia flora jelitowa jest znacznie uboższa w porównaniu ze zdrowymi ludźmi, obserwuje się u nich także podwyższony stan zapalny organizmu.
– Nasze badanie pokazuje, że u pacjentów z tym zespołem skład mikrobiomu jelitowego odbiega od normy, co prawdopodobnie prowadzi do objawów zapalnych i żołądkowo-jelitowych – mówi prof. Maureen Hanson, członkini zespołu badawczego.
Główny autor badania dr Ludovic Giloteaux dodaje: – Jeśli dowiemy się więcej na temat tego, co dzieje się w jelitach, być może klinicyści rozważą zmianę diety lub zastosowanie prebiotyków jako formy leczenia CFS.
Uczucie permanentnego wyczerpania jest jednym z najczęstszych objawów depresji. Trudno przy tym niekiedy stwierdzić, czy to zmęczenie wywołuje stan depresyjny, czy raczej depresja powoduje zmęczenie.
Samo leczenie choroby też bywa przyczyną braku energii u chorego – mogą tak na niego działać przyjmowane leki antydepresyjne (warto wtedy skonsultować się z lekarzem prowadzącym, by ewentualnie zmienił preparat).
Jeśli przez kilka tygodni obserwujesz u siebie brak energii, a najprostsze czynności sprawiają ci niewyobrażalną trudność, zmobilizuj się i poszukaj pomocy u specjalisty.
W pierwszej kolejności powinien to być internista, a gdy podstawowe badania niczego nie wykażą, należy skonsultować się z psychoterapeutą lub psychiatrą. Nie ma co zwlekać, bo depresja nie przejdzie sama, a im dłużej trwa, tym trudniej sobie z nią poradzić.
Czasami źródło problemu w ogóle nie przychodzi nam do głowy, bo kto np.
łączyłby brak energii z zaburzeniami pracy nerek? A jednak! Zmęczenie w pakiecie z ociężałością, nerwowością, brakiem apetytu, obrzękami twarzy i stóp, łuszczeniem się skóry i bólami głowy może sugerować, że nerki nie pracują tak jak powinny.
Ich niewydolność powoduje, że toksyny, które powinny być usunięte z organizmu, gromadzą się w nim i zaburzają pracę różnych narządów. Żeby wykluczyć lub potwierdzić problem, należy zbadać mocz oraz krew – odpowiednie badania zleci internista.
Chorujemy na nią coraz częściej – w Polsce jest już ponad 2,5 mln cukrzyków, a według Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego ta liczba podwoi się w najbliższych 15–20 latach. Niestety, zazwyczaj bagatelizujemy wczesne objawy, do których należy m.in. właśnie zmęczenie.
Bo przecież zawsze znajdzie się inne wytłumaczenie braku sił niż choroba, prawda? Podobnie rzecz się ma z pozostałymi sygnałami mogącymi świadczyć o rozwijającej się cukrzycy. Senność, trudności z koncentracją, nieposkromiony apetyt czy nawracające infekcje jesteśmy skłonni uznać za normę.
Gdy jednak dolegliwości te występują razem, lepiej być czujnym, bo cukrzyca bywa podstępna i często pustoszy nasz organizm, a my jesteśmy tego nieświadomi.
Hormonów wydzielanych przez tarczycę nie może być ani za dużo, ani za mało – jedno i drugie oznacza kłopoty. W obu przypadkach (nadczynność oraz niedoczynność tarczycy) pojawia się ten sam objaw – brak energii.
Przy nadczynności dodatkowo występuje bezsenność, drażliwość, chory chudnie mimo dużego apetytu, odczuwa zaburzenia akcji serca, jest mu ciągle gorąco, duszno, ma kłopoty z żołądkiem. Niedoczynność tarczycy z kolei można podejrzewać, gdy oprócz zmęczenia obserwujemy u siebie m.in.
nieuzasadnione przybieranie na wadze, wypadanie włosów, trudności ze skupieniem uwagi, u kobiet nieregularne cykle miesiączkowe.
Zaburzenia pracy tarczycy stwierdza lekarz po zbadaniu poziomu hormonów. Odpowiednie leczenie zwykle po kilku miesiącach przynosi poprawę, w tym zredukowanie braku energii i ospałości.
Wirusowe zapalenie wątroby typu c (WZW C) wywołuje wirus żółtaczki, czyli HCV. Można go „złapać”, jeśli dojdzie do kontaktu z zakażoną krwią, np. podczas operacji, robienia tatuażu, manikiuru czy usuwania znamion.
Jednym z objawów choroby jest zmęczenie, a także osłabienie, poza tym brak apetytu, mdłości. Poza brakiem energii, chorzy skarżą się też na bóle mięśni i stawów a u ok. 30 proc. z nich obserwuje się zażółcenie białek oczu oraz skóry.
Przy takich dolegliwościach trzeba się przebadać: podstawą jest test z krwi na obecność przeciwciał anty-HCV.
Organizm na ogół wysyła nam sygnały, gdy potrzebna jest interwencja. Problem w tym, że często je ignorujemy.
Marzysz o zapadnięciu w sen zimowy (bez względu na porę roku)? Czujesz się jak bohater filmu puszczanego w zwolnionym tempie? Masz wrażenie, że ktoś wyssał z ciebie wszystkie siły? Nie czekaj, aż problem sam się rozwiąże, tylko pomyśl, co może być jego przyczyną. Im szybciej ją zidentyfikujesz, tym szybciej poczujesz powrót energii.
Gdy ciągłe zmęczenie, brak energii, apatia, ociężałość i senność utrzymują się przez dłuższy czas, można podejrzewać problemy zdrowotne. Wówczas wskazana jest wizyta u lekarza, który określi, co może być przyczyną senności i ciągłego zmęczenia.
Jakie badania warto wykonać? Warto zbadać poziom hormonów tarczycy, wykonać morfologię krwi, badanie moczu, ocenić poziom żelaza, zbadać poziom glukozy we krwi.
Określenie przyczyny braku energii pozwala wdrożyć odpowiednie leczenie i wyeliminować przyczynę zmęczenia, senności i osłabienia.
Jak sobie radzić z przewlekłym zmęczeniem? Brak energii – o ile nie jest spowodowany problemami zdrowotnymi – można wyeliminować poprzez zmianę trybu życia. Ospałość, zmęczenie i brak energii znikają jak ręką odjął po podjęciu aktywności fizycznej.
Poprawa krążenia krwi, lepsze dotlenienie komórek i wydzielanie endorfin – taka mieszanka potrafi zdziałać cuda. Nie zapominaj o sporcie, ale jednocześnie – o odpoczynku.
Regeneracja podczas snu, który powinien trwać około 7 – 8 godzin, pozwala pozbyć się braku energii rano i w ciągu całego dnia, stanowiąc doskonały zastrzyk energii.
Jakie witaminy na zmęczenie warto zastosować? W diecie i suplementach dostarczyć można witaminę D, witaminy z grupy B, magnez, cynk czy witaminę C. Poza dietą istotne znaczenie ma nawodnienie organizmu.
Brak energii może być konsekwencją odwodnienia; wystarczy przyjmować 2 litry płynów dziennie (woda, herbata zielona, herbatki ziołowe, umiarkowana ilość kawy), aby brak sił i energii odeszły w zapomnienie.
Bibliografia:
E. Bałkowiec-Iskra, M. Niewada, „Zespół przewlekłego zmęczenia – postępy leczenia” Przew Lek, 2002
L. Giloteaux i in., Reduced diversity and altered composition of the gut microbiome in individuals with myalgic encephalomyelitis/ chronic fatique syndrome; Microbiome 2016, Jun
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Archiwa: mgła umysłowa – Zdrowiebeztajemnic.pl
Konferencja jest względnie nowa – odbyła się tak jak tytuł wskazuje – w Amsterdamie w Holandii – miejscu gdzie CBD z THC można kupić bez większych problemów :-).Są to zapiski od Scotta z betterhealthguy – człowieka który przez wiele lat męczył się z boreliozą i koinfekcjami najróżniejszymi sposobami naturalnymi(i też antybiotykami) – obecnie jest zaleczony mimo to jest cały czas bardzo aktywny w świecie infekcji i różnych chorób typu np.autyzm. Jest to część piąta.
farmaceuta Armin Schwarzbach C.D.– Koale takżę mają chlamydie pneumoniae tak samo jak np. żaby
– Chlamydia pneumoniae to bakteria wewnątrzkomórkowa która powoduje problemy zdrowotne takie same jak borelioza
– EBV jest bardzo popularnym wirusem i może powodować białaczkę– Wirusy z grupy herpes odgrywają ważną rolę w stwardnieniu rozsianym– Wysokie miana IgM dla wirusa HHV-6 może być czynnikiem sprawczym hashimoto i niektórych nowotworów
– 90-95% ludzi ma wirusa coxsackie. Może być zaangażowany w problemy z sercem oraz cukrzycę
– Kleszcze mają 14milionów lat, borelioza ma ok.15mln
– W fibromyalgi i reuomatoidalnym zapaleniu stawów warto zbadać: boreliozę, chlamydię, mykoplazmę, ehrlichie, anaplazmę, rickettsie, yersinie, coxsackie, HHV-6
– W przypadku stwardnienia rozsianego warto zbadać: boreliozę, chlamydię, mykoplazmę, bartonellę, coxsackie, EBV, CMV, HHV-6– W przypadku przewlekłego zmęczenia warto zbadać: boreliozę, chlamydię, mykoplazmę, bartonellę, parvovirusa, wirusa coxsackie, EBV, CMV, HSV1 i 2 oraz HHV-6– W przypadku Alzheimera i demencji warto zbadać: boreliozę, chlamydię, mykoplazmę, coxsackie, HSV1 i 2, EBV, CMV– W przypadku Parkinsona warto zbadać: Boreliozę, Chlamydię, mykoplazmę, bartonellę, coxsackie, EBV, CMV– W przypadku Autyzmu warto zbadać: boreliozę, chlamydię, mykoplazmę, coxsackie, EBV, CMV
– Każdy pacjent ma kilka infekcji
dr.Dietrich Klinghardt „Czynniki współtowarzyszące w boreliozie i zaburzeniach mózgu”– Używa głównie ziół i medykamentów naturalnych. Zioła wykształciła natura.– Zioła na początek a następnie antybiotyki jeśli potrzeba– Autyzm to borelioza nabyta w łonie matki– 22% ludzi w jednym badaniu wykazało w biopsji chorobę szalonych krów.
Im starszy jestes tym bardziej powinieneś przejść na dietę wegetariańską– Bariera krew mózg może być zniszczona przez aluminium, rtęć, mikrofale i infekcje– Kiedy zaadresujemy toksyny, emocje, infekcje i oddziaływanie promieniowania następuje duży postęp i często pełne wyzdrowienie– Naturalne opcje lecznicze wymagają od pacjenta zaangażowania w leczenie co przyniesie lepsze ogólne korzyści– Wszyscy na tej planecie powinni pracować nad długotrwałą detoksykacją swojego organizmu w celu zoptymalizowania swojego zdrowia– Jest 11 czynników łączących się z boreliozą i Alzheimerem wywołanym przez boreliozę: mechaniczne czynniki takie jak układ limfatyczny oraz CCSVI, genetyka, wirusy z grupy herpes, priony, aluminium, rtęć, pole elektromagnetyczne, herbicydy, gluten, infekcje szczekowe, niedobór promieni słonecznych– W przypadku mutacji genu Apo-E, osoby z Apo-E2 mają dobry detoks a osoby z Apo-E4 mają go słaby. Wdrożenie detoksykacji przez całe życie może być przydatne– Komórki mózgu kurczą się w nocy do 60% ich objętości w celu stworzenia miejsca aby usuwać toksyny. Musimy spać. Mózg staje się toksyczny kiedy nie śpimy. Medykamenty nie zastąpią detoksykacji mózgu tak jak naturalny sen.– Bezsenność może być związana z polem elektromagnetycznym, akumulacją aluminium lub rtęci i infekcjami– Melatonina liposomalna usuwa rtęć i aluminium z mózgu oraz usuwa krętki boreliozy i wirusy– Melatonina to hormon peptydowy który nie przechodzi bariery krew mózg chyba, że jest w formie liposomalnej. Jeden z naukowców wspomniał, że bierze 200mg melatoniny co noc.
- – Pole elektromagnetyczne stymuluje mikroby i prowadzi do mgły umysłowej
- – Detoks z aluminium i rtęci może obejmować stosowanie takich specyfików jak kolendra, chlorella, zeolit, kąpiele stóp IonCleanse, hydroterapia jelit, masaż limfy, dożylna witamina C, kwas ALA, glutation
- – Usunięcie glifosatu, pestycydów, ftalanów, BPA i innych chemikaliów polega na używaniu dzikiej róży, witaminy C, E, glicyny, selenu, cynku, witaminy B6, homeopatycznej terapi moczowej, homeopatycznego glifosatu, zeolitu, sauny, detoksu laserem.
- farmaceuta Valerie Obsomer– Redukuj ugryzienia kleszczy w rejonach endemicznych
- – W jednym z badań, 28% bydła miało wynik pozytywny na boreliozę
– Pacjent z borelioza może potrzebować 20mg melatoniny liposomalnej co będzie pozytywnie wpływało na detoks i powinno być wdrożone razem z szerokim protokołem detoksykacyjnym– Na wirusy z grupy herpes i inne które są typowe dla alzheimera(i boreliozy) poleca EB Homaccord, Rerum i preparat Bravo. Potrzeba wdrożenia długoterminowych protokołów przeciwwirusowych. Może być to wdrożone równożędnie z optymalizacją procesu metylacji. Artemisia jest także dobrą opcją antywirusową.– Na aluminium i metale ciężkie zeolit może być pomocny tak samo jak nalewka z kolendry. Wody bogate w krzem mogą być także pomocne w przypadku detoksu z aluminium– Istnieje bezpośredni związek pomiędzy toksycznością aluminium oraz częstotliwością występowania boreliozy– Aluminium, bar, stront i tytan znajdują się w powietrzu i są wdychane. Nie ma bariery w płucach które by powstrzymywały ich przedostawanie się do organizmu– Aluminium we krwii jest o 94x bardziej powszechne niż inne toksyny we krwii– Rtęć jest kofaktorem w boreliozie i czynnikiem powodującym Alzheimera. Potrzeba past do zębów bez metali ciężkich, spożywania ryb bez meali oraz unikać szczepień jak i również wprowadzić detoks organizmu– Symptomy boreliozy i zawalenia rtęci teoretycznie są identyczne– Biologiczne leczenie z metali ciężkich uwzględnia: kolendre z moczeniem stóp w wodzie jonowej, węgiel aktywny, zeolit, detoks laserem, homeopatię, kąpiele Lindy Lancaster na detoks, itp.– Nalewka z kolendry nie powinna być używana jeśli ktoś nadal ma amalgamaty w buzi– Łatwiej jest przepchnąć toksyny przez powłokę jelita niż przez nerki– Jedno z badań sugerowało, że może zająć 7 lat aby pozbyć się metali ciężkich co można osiągnąć na takim samym poziomie używając przez 39dni kolendrę– Kolendra zwiększa pozbywanie się wszystkiego co toksyczne z moczem– U dzieci z autyzmem, moczenie stóp wraz z kolendrą jest głównym leczeniem– Podczas robienia kąpieli stóp, największa ilość metali ciężkich wychodzi z moczem na trzeci dzień– Pole elektromagnetyczne hamuje detoks organizmu i powowoduje, że patogeny są bardziej wirulentne– Ekspozycja na telefony komórkowe powoduje redukcje melatoniny– Redukcja ekspozycji na pole elektromagnetyczne obejmuje wyłączenie WiFi, ubrania ochronne, żadnych ‚alarmów dziecięcych’,telefonów bezprzewodowoych, wyłączanie bezpieczników na noc. Komputer i komórki nie powinny być używane w nocy (ogrniczyć światło jasne PD: a dokładniej światło niebieskie). Do użytku wewnętrznego poleca nalewke z propolisu i rozmarynu.– Istnieje bezpośrednie powiązanie pomiędzy glifosatem i większością symptomów i chorób. Ważne jest, aby jadać rzeczy organiczne aby ograniczyć ekspozycję na glifosat.
Marlene Kunold– pH krwii ma bardzo mały zakres – 7.35 – 7.45.– Organizm ma buffor który utrzymuje pH w normie
- – Mleczany/kwas mlekowy i kwaśne środowisko w tkankach prowadzi do bólu
- – Używanie sody do pieczenia pod prysznicem możę pomóc usunąć kwasy z tkanek
– Soda spożywcza możę być stosowana do odkwaszania organizmu– Bakterje jelitowe produkują amoniak co prowadzi do mgły umysłowej– Soda do pieczenia może być stosowana na skóre zamiast dezodorantu– Rzeczy które sprzyjają kwasowości organizmu to stres, toksyny, infekcje, promieniowanie, stany zapalne, jedzenie i zaburzony metabolizm– 1/4 do 1/2 łyżeczki sody do pieczenia możę być użyte z rana– Soda spożywcza nie wpływa negatywnie na trawienie– Odwrucona osmoza i woda destylowana mają pH 5.5 i kradną tlen
dr.Joseph Burrascano „Leczenie krętka boreliozy typu persisters”– Istnieje 4 tygodniowy cykl: jeśli cykl dalej trwa – pacjent ma nadal aktywną infekcję.
W przypadku nawracających gorączek boreliozowych, cykl trwa 2 tygodnie– Czy syndrom po boreliozowy jest prawdziwy?nie ma niczego co by potwierdzało że to autoimmunologia– Teoria o stałych zniszczeniach nie zgadza się z migrującymi symtomami które przychodzą i odchodzą– Chroniczna infekcja zdecydowanie istnieje i może być to udowodnione– Patrząc na syndrom po boreliozowy, kiedy to główne symptomy boreliozowe ustąpią, mówi się, że wyleczono się z boreliozy. Główne problemy to paraliż bella i zapalenie tętnic co i tak się polepsza podczas naturalnej progresji nawet nie leczonej choroby. Nie jest to zatem prawidłowe leczenie– Nie jest to autoimmunologia a raczej ciągła obecność bakterii. Nie ma dowodów na autoimmunologie– Borelia jest bardziej czuła niż test PCR – PCR ma około 30% czułości lub mniej– W celu przeprowadzenia diagnostyki najlepiej pobrać krew wcześnie po południu gdyż wtedy jest więcej krętków borreli w krwiobiegu– Jeśli test C6 ELISA jest negatywny jednak test PCR i hodowla kultur bakterii jest pozytywny jest to dowód na występowanie formy persisters.– W celu leczenia formy persisters, terapia w postaci cykli może być używana. Polega to na używaniu konwencjonalnych antybiotyków przeciwko Borreli przez 4-6tygodni poprzedzających brak leczenia przez 3-5tygodni dopuki symptomy nie zaczną powracać a następniez powrotem do pełnego leczenia. Jest to tak powtarzane przez około 4 cykle.– Cubicin(Daptomycyna) to jedna z opcji która wpływa na komórki persister. Przeważnie używana jest z innymi antybiotykami– Daptomycyna rozszczepia membrany komórkowe wszystkich form Borreli– Skutki uboczne w/w antybiotyku mogą być gorsze jeśli ktoś używa w między czasie statyn: statyny zwiększają stany zapalne tkanki mięśniowej– Ludzie zaczynają potwierdzać, że borelia dalej istnieje nawet po zakończeniu leczenia– Leczenie boreliozy antybiotykami powinno odbywać się na pełnych dawkach – niższe dawki powodują oporność bakterii na antybiotyki– Nie poleca doksycykliny z tego względu iż notuje częste niepowodzenia i dawki jakie trzeba używać są często źle tolerowane. Nie jest to antybiotyk efektywny w leczeniu boreliozy formy persisters(przetrwalnikowej)– Doksycyklina jest bakteriostatyczna ale nie bakteriobójcza– Niezbędne są kombinacje antybiotyków. Daptomycyna jest narzędziem które może zostać użyte w takiej kombinacji.– Leczenie jest kontynuowane dopuki nie ustąpią cykle co 4 tygodniowego nawrotu objawów chorobowych. C4a i komórki T mogą być sprawdzane w trakcie leczenia tak samo jak CD57+ na koniec leczenia.– Daptomycyna w jego testach klinicznych wykazuje bardzo wysoką skuteczność leczniczą– Inny medykament – Dapsone może być pomocny u niektórych osób z chroniczną boreliozą – może także pomóc u osób z babesia– Ćwiczenia fizyczne są bardzo ważne w powrocie do zdrowia u boreliozowców. Jego specyficzny program ćiwczeń został stworzony po to aby polepszyć funkcje limfocytów T. Nie są to ćwiczenia aerobowe leczćwiczenia wzmacniające. Używa się małych ciężarów i robi dużo powtórzeń. Robi się je na zmianę tj.dzień ćwiczeń, dzień odpoczynku.– Jeśli nie będziesz ćwiczył, nie poczujesz się lepiej– Najlepiej unikać wysokich dawek antyoksydantów gdyż Advanced Labs twierdzi, iż powodują one wzrost krętków borreli– Borrelia nie lubi tlenu stąd tlenoterapie mogą być pożyteczne. Komora hiperbaryczna może spowodować, że antybiotyki mogą działać lepiej– Ciepło oraz ćwiczenia mogą polepszyć efektywność antybiotykoterapii– Można używać probiotyków, multiwitamin/minerałów, koenzymu q10 (chyba że jest się na mepronie lub malaronie – wtedy nie), NT factor, witamin z grupy B, witaminy D, magnezu, omega 3. Preferuje bardziej formy płynne zdrowych tłuszczy niż kapsułki. Niektórzy z jego pacjentów mają przypływ energii po 2 tygodniach stosowania NT factor.– Sen jest niezbędny. Nie używać kofeiny gdyż może zaburzyć sen. Żadnego alkoholu i palenia papierosów. Dieta musi być wysokiej jakości z dobrymi jakościowo proteinami i bogata w błonnik. Najlepiej być na niskowęglowodanowej i nisko tłuszczowej.– Wg.niego chroniczna borelioza to taka która trwa przez rok lub dłużej– Wg.Dr.Klinghardta nerw błędny jest nerwem najczęściej infekowanym. Może być zaatakowany przez boreliozę, bartonellę, EBV i inne.– Dr.Klinghardt – choroba Parkinsona to symptom Boreliozy. Każdy z jego pacjentów z Parkinsonem miał boreliozę.
– Dr.Klinghardt – w przeszłości uważano, że powinno robić się przerwy w braniu artemesini gdyż może nie być już absorbowana po 3 tygodniach ciągłego stosowania. Takiego problemu nie ma w przypadku stosowania liposomalnej wersji.
– Dr.Klinghardt – dieta wysokobiałkowa jest pomocna w przypadku Clostridi natomiast nie poleca jej przy boreliozie – poleca wegetarianizm
Pos
Mgła mózgowa – co ją powoduje i jakie są jej objawy?
Mgła mózgowa – to enigmatyczne i nomen omen mgliste określenie – odnosi się do szerokiego spektrum odczuć i zachowań. U większości osób tzw. mgła mózgowa powoduje uczucie zmęczenia, rozkojarzenia, przygnębienie lub zmienność nastrojów. To, że czujemy tę mgłę, to znak naszych czasów.
1. Mgła mózgowa – przyczyny
Zbyt intensywny strumień informacji docierający do naszej świadomości pozostaje nie bez wpływu na naszą percepcję. Do tego dochodzi przetworzona żywność i siedzący tryb życia.
Skutki takiego trybu życia to niedobory witamin i minerałów. Dodatkowym obciążeniem dla mózgu jest nadmiar cukru w diecie. Wiele osób regularnie niedosypia lub nie relaksują się należycie w ciągu dnia. Na efekty nie trzeba długo czekać. Przeciążony umysł przestaje pracować prawidłowo i pojawiają się zaburzenia neurowegetatywne.
Możliwa jest poprawa kondycji umysłowej, ale wymaga zaangażowania. Podpowiadamy, jak rozwiać mózgową mgłę.
Zobacz też: Jedzenie dobre dla mózgu. Czym nakarmić neurony
2. Mgła mózgowa – objawy
Do najczęstszych objawów mgły mózgowej należą: utrata energii, uczucie nieuzasadnionego i często przewlekłego zmęczenia, trudności z koncentracją, ból głowy, problemy z przyswajaniem nowych informacji i przypominaniem sobie wcześniej przyswojonych.
Niektórym może towarzyszyć bezsenność lub paradoksalnie nadmierna senność. Wiele osób cierpi na obniżony nastrój, a nawet depresję. Może pojawiać się również nieuzasadniony niepokój.
3. Sposoby na mgłę mózgową
Żeby uporać się z mgłą mózgową, należy spać co najmniej 7 godzin każdej nocy. Zgodnie z ustaleniami Wood Mental Fatigue Inventory, publikowanymi w ‘Journal of the Clinical Autonomic Research Society’ warto również zmienić dietę. Nadmiar cukru, alkoholu, kofeiny i węglowodanów nie są wskazane przy tego typu dolegliwości i mogą nasilać jej objawy.
Owoce, warzywa, nabiał, zdrowe tłuszcze i produkty pełnoziarniste są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Wspomagają pracę ciała i umysłu, sprzyjają utrzymaniu prawidłowego poziomu hormonów, m.in. serotoniny, odpowiedzialnej za dobry nastrój. Istotna dla mózgu jest również obecność przeciwutleniaczy w pożywieniu.
Warto również pamiętać o regularnej aktywności fizycznej i spełnianiu się w swoich pasjach. Gdy człowiek jest szczęśliwszy, ma niższy poziom kortyzolu, który jest hormonem stresu. Kortyzol i niedobór dopaminy mogą również negatywnie wpływać na pracę umysłu.
Sport wpływa korzystnie na produkcję endorfin, które także rozwiewają mgłę mózgową. W przypadku diety zbyt ubogiej w witaminy i minerały, warto zdecydować się na odpowiednią suplementację, aby uzdrowić ciało i umysł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Chroniczne zmęczenie – sprawdź, co może ci dolegać
Wciąż jesteś znużona, senna, masz mało energii? Być może to wina przepracowania. Ale chroniczne zmęczenie to może być objaw poważnej choroby.
Brak apetytu, osłabienie i właśnie przewlekłe zmęczenie to jedna z oznak wirusowego zapalenia wątroby typu C, cukrzycy, anemii a także niewydolności nerek.
Dlatego bądź czujna! Przeczytaj albo posłuchaj, jakie choroby objawiają się chronicznym zmęczeniem.
Chroniczne zmęczenie zwykle przypisujemy przepracowaniu i zestresowaniu lub zmianom pór oku. To faktycznie częste powody złego samopoczucia, ale ciągłe zmęczenie może być też objawem choroby, którą trzeba zdiagnozować i leczyć.
Chroniczne zmęczenie. Posłuchaj jak się objawia i co jest jego przyczyną. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami
To view this video please enable JavaScript, and consider upgrading to a web browser that supports HTML5 video
Chroniczne zmęczenie może oznaczać kłopoty z tarczycą
Tarczyca wydziela hormony, które sterują ważnymi procesami chemicznymi w organizmie, zapewniając właściwą pracę wszystkich narządów wewnętrznych.
Ale gdy równowaga hormonalna zostaje zaburzona, dochodzi do nadprodukcji hormonów tarczycy – to nadczynność tarczycy lub ich niedoboru – to niedoczynność tarczycy. Mimo że są to dwie różne choroby, jeden objaw jest wspólny: uczucie zmęczenia.
W nadczynności tarczycy pojawia się też bezsenność, nerwowość, zaburzenia rytmu serca. Chudniesz mimo większego apetytu. Męczą cię biegunki, masz zaburzenia cyklu miesiączkowego. Ciągle jest ci gorąco, pocisz się, odczuwasz duszności.
W niedoczynności tarczycy zaś metabolizm zwalnia, więc mimo braku apetytu zaczynasz przybierać na wadze. Jesteś też ciągle ospała, nie możesz się skupić na wykonywanej pracy. Skóra staje się sucha, łuszcząca. Pojawiają się zaburzenia miesiączkowania.
Rady dla ciebie: Wybierz się do internisty – skieruje cię na konsultację do endokrynologa. Konieczne będzie badanie krwi z oznaczeniem poziomu hormonów tarczycy: FT3 i FT4 (T3 i T4), oraz TSH – hormonu przysadki.
Chroniczne zmęczenie może oznaczać zespół przewlekłego zmęczenia
Zespół przewlekłego zmęczenia najczęściej dotyka aktywne, młode kobiety żyjące w ciągłym napięciu.
Najważniejszym objawem ZPZ jest uczucie przemęczenia, które trwa co najmniej pół roku i nie można go powiązać z wysiłkiem ani żadną chorobą.
Występują też kłopoty z pamięcią i koncentracją, bóle głowy, mięśni, stawów i gardła, zaburzenia snu. Często czujesz kołatanie serca. Masz dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego: bóle brzucha, biegunki lub zaparcia, wzdęcia.
Rady dla ciebie: Aby zmniejszyć dolegliwości, postaraj się uregulować tryb życia: jadaj zdrowe posiłki o stałych porach, śpij co najmniej 8 godzin na dobę, nie zabieraj pracy do domu – niech to będzie twoja oaza spokoju i wyciszenia. Codziennie znajdź czas na ćwiczenia, np.
spacer, jogę lub tai-chi. Staraj się wypoczywać aktywnie i absolutnie nie rezygnuj z urlopów – są niezbędne dla utrzymania równowagi psychicznej. Korzystna może okazać się także psychoterapia.
Do lekarza pierwszego kontaktu wybierz się po skierowanie na podstawowe badania – sprawdzisz stan swojego zdrowia.
60 proc. Polaków pracuje nieefektywnie. Przyczyną permanentne zmęczenie
Źródło: lifestyle.newseria.pl
Chroniczne zmęczenie może oznaczać wirusowe zapalenie wątroby typu C (WZW C)
Choroba ta wywoływana jest przez wirus żółtaczki – HCV, który przenosi się podczas bezpośredniego kontaktu z zakażoną krwią (np.
w czasie transfuzji krwi, zabiegów operacyjnych, wycinania znamion, robienia tatuażu, a nawet manikiuru i pedikiuru w niehigienicznych warunkach) i w ukryciu uszkadza komórki wątroby. Często objawem wirusowego zapalenia wątroby(WZW C) jest osłabienie, brak apetytu, mdłości, wymioty.
Nie możesz skupić się na wykonywanych czynnościach, bolą cię stawy i mięśnie, miewasz stany podgorączkowe. Pojawia się również zażółcenie skóry i białek oczu.
Rady dla ciebie: Koniecznie idź do lekarza – zleci test na obecność przeciwciał anty-HCV. W razie rozpoznania choroby podejmie leczenie.
Chroniczne zmęczenie może oznaczać hipotonię (niedociśnienie)
Osoby z niskim ciśnieniem krwi (poniżej 90/60 mm Hg) mają zwykle mało elastyczne ściany tętnic. Krew płynie przez nie wolniej i pod mniejszym ciśnieniem, dlatego tkanki organizmu są gorzej zaopatrzone w tlen. W rezultacie pojawiają się różne dolegliwości.
Hipotonia sprawia, że odczuwasz zmęczenie i osłabienie, i to nie tylko przy zmianie pogody. Masz zaburzenia snu i wstajesz zmęczona. Nie możesz się skoncentrować, miewasz zawroty głowy i mroczki przed oczami. Ciągle marzną ci ręce i stopy.
Zdarzają ci się omdlenia, zwłaszcza gdy dłużej stoisz.
Rady dla ciebie:Skonsultuj się z lekarzem – prócz wielokrotnych pomiarów ciśnienia może zlecić dodatkowe badania (m.in. morfologię, analizę moczu, EKG), by przekonać się, jaka jest przyczyna hipotonii. Ponadto pij ok. 2,5 litra płynów dziennie (to zwiększa objętość krwi, a tym samym ciśnienie). Jedz częściej niewielkie porcje (przejadanie się sprzyja obniżeniu ciśnienia), dosalaj potrawy.
Zacznij regularnie pływać, uprawiać aerobik, jogging lub jeździć na rowerze – te sporty uelastyczniają naczynia krwionośne nóg. Sporo wypoczywaj, śpij na wysokiej poduszce (zapobiegniesz porannej hipotonii). Aby pobudzić krążenie, rób chłodno-ciepły masaż wodny pod prysznicem. W sytuacjach awaryjnych możesz wypić filiżankę kawy, colę lub napój energetyzujący – zawierają pobudzającą kofeinę.
Chroniczne zmęczenie może oznaczać niewydolność nerek
Jeśli nerki niedostatecznie oczyszczają krew z substancji powstających w procesie przemiany materii, toksyny gromadzą się w organizmie i zakłócają pracę wielu narządów.
Niewydolność nerek rzutuje na twoje samopoczucie: czujesz się zmęczona i osłabiona, jesteś ociężała, drażliwa, nie możesz się skoncentrować na wykonywanej pracy. Nie masz apetytu, chudniesz, miewasz nudności, wymioty. Ręce stają się opuchnięte, często drętwieją.
Utrzymuje się również obrzęk twarzy i stóp. Ponadto często boli cię głowa, a skóra łuszczy się i swędzi.
Rady dla ciebie: Wybierz się do lekarza pierwszego kontaktu – zleci badanie moczu na obecność białka, a ponadto oznaczenie poziomu mocznika i kreatyniny, a także elektrolitów (sodu i potasu) we krwi.
Chroniczne zmęczenie może oznaczać cukrzycę
Cukrzyca, zarówno typu 1 (insulinozależna), jak i typu 2 (insulinoniezależna) sprawia, że we krwi znajduje się za dużo glukozy. To wina braku lub niedostatecznej ilości insuliny, która transportuje glukozę z krwi do komórek. Jeśli komórki zostają pozbawione źródła energii, nie mogą prawidłowo funkcjonować. W efekcie jesteś zmęczona, senna.
Ciągle chce ci się pić, często oddajesz mocz, masz spory apetyt, a mimo to tracisz na wadze. Poza tym skóra staje się sucha i swędzi, a rany goją się wolniej, masz też skłonność do infekcji skórnych, zwłaszcza grzybic. Krwawią ci również dziąsła, w nocy dokuczają kurcze łydek, masz problemy ze wzrokiem, a oddech może mieć zapach acetonu.
Często łapiesz grzybicze i bakteryjne infekcje pochwy.
Rady dla ciebie: Koniecznie idź do lekarza po skierowanie na oznaczenie poziomu glukozy we krwi i analizę moczu. Jeśli wyniki nie będą w normie, lekarz rozpocznie leczenie.
Zadbaj też o prawidłową wagę ciała, bo cukrzycy sprzyja nadwaga. Unikaj produktów, które szybko podnoszą poziom glukozy we krwi (m.in. słodycze, biały chleb, banany).
Regularnie uprawiaj sport, bo obniża stężenie cukru we krwi.
Chroniczne zmęczenie może oznaczać anemię
Anemia spowodowana jest m.in. niedoborem żelaza – pierwiastka niezbędnego do produkcji czerwonych krwinek (erytrocytów). Gdy zaczyna go brakować, zmniejsza się liczba erytrocytów lub zawartej w nich hemoglobiny (czerwonego barwnika krwi), która dostarcza tlen do komórek organizmu.
W rezultacie różne narządy wewnętrzne są niedotlenione i gorzej pracują. Jesteś stale zmęczona, senna, nie możesz się skoncentrować. Dokuczają ci bóle i zawroty głowy, szumy w uszach. Możesz też odczuwać mdłości lub tracisz apetyt. Łatwo łapiesz infekcje.
Cierpi też twoja uroda: skóra staje się blada, pękają kąciki ust, rozdwajają się paznokcie, wypadają włosy.
Rady dla ciebie: Wybierz się do internisty – zleci morfologię krwi (określa m.in. liczbę erytrocytów i poziom hemoglobiny) i oznaczenie poziomu żelaza w surowicy. Wyniki potwierdzą lub wykluczą anemię. Jedz też produkty bogate w żelazo, m.in.
czerwone mięso, ryby, żółtka jaj, wątróbkę, pełnoziarnisty chleb, grube kasze, sałatę, natkę. Żelazo zawarte w produktach pochodzenia zwierzęcego jest lepiej wykorzystywane przez organizm, dobrze też łączyć je z witaminą C ułatwiającą jego wchłanianie.
Pod kontrolą lekarza możesz także przyjmować preparaty z żelazem.
miesięcznik ‘Zdrowie’